niedziela, 15 kwietnia 2012

{DIY} Przetwory odzieżowe - sukienka z koronki

Nie ma co owijać w bawełnę: w lumkpkach można znaleźć rzeczy w różnym stanie, w różnym kształcie i rozmiarze. Idealnie jak się trafi na coś: ładnego, w dobrym stanie, modnego, w odpowiednim kolorze i naszym rozmiarze. Ja na ideały nie trafiam - niestety. Trafiam za to na skarby, które są tak piękne, że godzę się na półśrodki. W końcu może jeszcze schudnę, albo przytyję, albo przerobię. I ja o przerabianiu dziś chciałam...

Dopadłam cudną koronkową sukienkę (I love koronki) i nie zrażona tym, że ma rozmiar 16 i fason idealny jak dla 40 letniej kobiety żyjącej w latach 80, postanowiłam skroić ją na własną miarę.

Maszyny nie mam, więc wszystko zszyłam ręcznie (potem dam do krawcowej na wykończenie).
























Co przerobiłam?

1. Zwęziłam ją od talii w górę.

Nie używam miary krawieckiej, więc po prostu wzięłam na wzór sukienkę, która ma właściwe wymiary.
Na jej podstawie przyfastrygowałam całość i ucięłam nadmiar. 


2. Odwzorowałam na podstawie sukienki krój rękawów.
3. Pozbyłam się guzików z przodu (patrz zdjęcie na dole) i zszyłam dekolt odrobinę go powiększając.


Oto efekt:


(tak prześwietlone, że wyglądam jakbym rękę gdzieś na wojnie straciła ;)

Podsumowując:
  • zwęziłam sukienkę,
  • zmieniłam kształt rękawów (pozbywając się ich)
  • usunęłam guziki i zszyłam dekolt
Z kołnierzem nie zrobiłam nic bo moje skille są za małe i w tym przypadku, prawdopodobnie lepsze byłoby wrogiem dobrego.


2 komentarze:

  1. czytając komentarz do ostatniego zdjęcia padłam :D.
    nie podoba mi się za bardzo fason tej sukienki, może gdyby była w ogóle bez rękawów byłaby ładniejsza ;) ale i tak jest lepiej niż było ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł!!!!!!!!!!!!! Dla mnie bomba!!!!!!

    OdpowiedzUsuń