czwartek, 2 lutego 2012

{Tutorial} Opakowania na prezenty diy

Myśl przewodnia: "Tak bardzo Cię lubię, że dam Ci brzydki prezent"


Hej hooo! Prezenty lubię przygotowywać i to bardzo. Zawsze staram się, by było w nich coś osobistego. Oczywiste jest bowiem, że prezenty ode mnie są zrobione zazwyczaj przeze mnie. Choć dotyczy to głównie osób mi bliskich (jak dostałeś/aś ode mnie "gotowca" znaczy, że jesteś poza tą kategorią ;). Generalnie "obcym" boję się dawać prezentów własnej roboty, bo ludzie potrafią być strasznie krytyczni jeżeli chodzi o podarki jakie otrzymują. Niemniej, dziś będzie o nie o samych prezentach, ale o opakowaniach na prezenty. Poniżej przykłady ostatnich opakowaniach jakie udało mi się wykonać i puścić w obieg. A jeszcze niżej zamieszczam tutorial dotyczący jednej z najprostszych form wykonywania opakować kartonowych. Smacznego!

Szare, "gołe" przed procesem dekorowania (nie sugerować się ich brzydotą;)


 Poniższe torebki zostały wykonane na wzór typowych torebek papierowych. Nie jest to zatem papierowa koperta ale full 3D.


Tutaj znajdziecie instrukcję jak zrobić taką torebkę (tylko ładniejszą ;)

Opakowanie poniżej to dwa wieka kartonu na papier do drukarek. Miejsca w których były loga zakleiłam dwustronną taśmą klejącą i dokleiłam do owej taśmy kółeczka które zebrały się w pojemniku dziurkacza. Roboty było na 3 dni, ale przyznam, że taka dłubanina z pęsetą i tysiącami punkcików jest bardzo odprężająca.


A oto przepis na najprostsze w wykonaniu opakowania kartonowe.

POTRZEBNE BĘDĄ:

 + Opakowanie, które chcemy odwzorować.


+ Karton (ja wykorzystałam zużytą kopertę kurierską - lubię te bestie;)


+ Nożyczki, długopis lub ołówek
+ Taśma dwustronna lub klej

WYKONANIE

1. Delikatnie rozkładamy opakowanie by uzyskać szablon
2. Szablon odrysowujemy na kartonie



3. Zaginamy karton w odpowiednich miejscach. Ja używam do tego albo linijki albo gilotyny z opcją bigowania.
4. Sklejam wytwór w odpowiednich miejscach.

Gotowe!

Oczywiście mamy na uwadze, że nasze opakowanie nie będą idealne. Pewnie coś będzie odstawać, coś będzie krzywe, ale nikt nie mówił (pisał), że wszystko skończy się idealnie. To nie tego rodzaju blog;)


2 komentarze:

  1. Nooo i tak mam być - nie o doskonałosc tu przeciez chodzi a sam fakt zrobienia czegos własnymi rękoma - to wszystko ma swój smak :)
    Dzieki za tutka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Nie sugerować się ich brzydotą" - hehe, dobre:) Z pewnością skorzystam z materiału pomocniczego. Bardzo lubię takie skromne opakowania, najlepiej zrobione z materiałów do recyclingu.

    OdpowiedzUsuń