niedziela, 4 września 2011

Recenzja książki: Coś z niczego

"Coś z Niczego. Projekty i inspiracje dla Ciebie i dla domu" to kolejna pozycja kultowa. Coś co zaraz po dokumentach i psie, co wyniosłabym z płonącego mieszkania. Nie pamiętam ile zajęło mi kolekcjonowanie, ani ile wydałam na to pieniędzy (dużo), ale to jest moja najlepsza pozycja książkowa z dziedziny handmade/diy.

Pierwszy inspirator, przydatny po dziś dzień.

W skrócie: mnóstwo pomysłów, bardzo czytelne instrukcje, wszystko cacy.


W tym materiale są projekty z tkanin, dekoracji wnętrz, rękodzieła, gotowania, florystyki i technik zdobniczych. Bardzo bogate wydanie.

Wszystkie projekty są opisane w sposób bardzo prosty. Mankamentem jest to, że jest to przełożenie z oryginału zagranicznego (niestety nie wiem skąd dokładnie) i niestety część rzeczy o których wspomina się, nie jest dostępne na polskim rynku. 

Jak ktoś będzie miał możliwość zakupić (np.na Allegro) to nie ma co się wahać - to będą bardzo dobrze wydane pieniądze.



2 komentarze:

  1. Super była ta seria! Też ją miałam,a le chyba nie uzbierałam kompletnej - szkoda!

    OdpowiedzUsuń
  2. A jakie to wydawnictwo. Mozna napisac o wznowiwnie tej serii. Kiedyś ze swiata wiedzy ludzie pisali o wznowienie i z racji wielu chętnych zgodzono sie na to. Mam zamiar napisac do nich

    OdpowiedzUsuń