Sezon ślubny w pełni, zatem jest to trochę spóźniony post. Niemniej chciałam się podzielić inspiracjami odnośnie ręcznie przygotowywanych zaproszeń ślubnych. Poniżej przedstawiam serię 25 zaproszeń, które można przygotować samemu.
Uwaga: do wykonania większości z przedstawionych zdjęć będzie potrzebna podstawowa znajomość obsługi Corela lub znajomość z osobą, która zna Corela;).
Samodzielne robienie zaproszeń na ślub (i inne uroczystości zresztą też) pozwala zaoszczędzić trochę grosza. Daje to również możliwość przygotowania materiałów zgodnie z oczekiwaniami pary młodej - bez godzenia się na kompromisy.
Jakie są wasze typy? Wiem, że najmniej roboty miałabym z tym zaproszenie, które ma na froncie serce ułożone z imion oraz z którymś z obwiązanych wstążką, choć przyznam, że to zaproszenie z motywem kurpiowskim jest po prostu śliczne.
Ja też sama robiłam, gdzieś tam są na moim blogu... Były bardzo klasyczne, ze względu na retro styl naszego wesela. Perłowy papier, nasze sylwetki, długo wybierana czcionka... Ech...
OdpowiedzUsuńposzperam, może znajdę...
OdpowiedzUsuń