W weekend postanowiłam zweryfikować zawartość mojej wszystko-mieszczącej szafy. Znalazłam na jej dnie cuda i inne stwory. Wszystko potrzebne. Wszystko można przerobić.
Na pierwszy ogień zdecydowanie za duża sukienka w grochy. Na razie jej część reinkarnowała w broszkę, która już została przedmiotem darowanym.
Rzeczy potrzebne:
+ materiał z dowolnego tworzywa,
+ nożyczki, igła, nitka,
+ agrafka lub zapięcie do broszek,
+ kawałek papieru,
+ coś o okrągłym kształcie jako szablom,
+ szpilka
Wykonanie:
Podobną broszę już robiłam i tutorial możecie znaleźć tutaj, jednak tym razem trochę zmodyfikowałam przepis - przez co zdecydowanie ułatwiłam sobie pracę.
Modyfikacja polega na tym, że zamiast każdorazowo wycinać kształty z materiału, można raz wyciąć kształt z papieru, potem złożyć materiał wiele razy umieścić na nim papierowy szablon, przymocować całość szpilką i za jednym cięciem wyciąć dużą ilość takich samych elementów.
Im cieńszy materiał, tym więcej warstw można jednorazowo ciąć. Na wykonanie takiej broszki jak wyżej, potrzebowałam 7 warstw. Jako, że materiał był bardzo cienki - udało się za jednym cięciem bez najmniejszego problemu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz